Archiwum 16 września 2003


wrz 16 2003 i dalej mi smutno jak go zabic?
Komentarze: 0

siema u mnie ciągle to samo męczę się tragicznie... jade sobie autkiem a on prosze albo idzie albo stoi wszedzie na niego wpadam tragedia.....niedlugo czyli wsobote ide na impreze to moze cos uda mi sie z nim pogadac ale wątpie bo on tak sie mnie boi.... a  jak ja mam dzialac skoro ten takie way wykreca?" przed impra ide jeszcze spic flaszke z cala ekipa to moze wtedy.....Boze pomóż mi do cholery!!!!!!! narka świnie trzymajcie za mnie kciuki:)

 

 

                       IWO            

 

tygrynio : :